Wspólna pasja to jedna z najlepszych dróg do wzajemnego zrozumienia. W naszym przypadku to właśnie sport scementował nasz związek. Wiadomo, nie zawsze bywa kolorowo, ale to właśnie wspólne zainteresowania łączą ludzi najmocniej i pozwalają przetrwać trudne chwile w związku. Każdy z nas jest indywidualnością, ale bez wzajemnego wsparcia nie bylibyśmy tymi, kim jesteśmy teraz. Sport nauczył nas razem patrzeć w przyszłość, nie rezygnując jednocześnie ze swoich marzeń...
Oczywiście, że wspólna pasja to coś fantastycznego, ale ja uważam, że oprócz wspólnych zainteresowań, trzeba mieć też inne, swoje wtedy jest jeszcze lepiej ;-)
OdpowiedzUsuńJasne, że tak. Ja oprócz sportu interesuje się mnóstwem innych rzeczy, które niekoniecznie interesują mojego chłopaka i odwrotnie ;) Nikt nie powiedział, że w naszym życiu nie ma innych zajęć poza sportem ;)
Usuń