wtorek, 4 listopada 2014
Lunchbox: chlebek bananowy
W wolny poranek postanowiłam coś upiec. W lodówce miałam 2 mocno dojrzałe banany, więc pomyślałam o czymś w rodzaju pieczywa bananowego. I tak oto powstał mój chlebek bananowy. ;)
Przygotowanie go zajęło mi naprawdę niewiele. Piszę to, bo wiele osób kojarzy żywność pieczoną z potrzebą zarezerwowania dużej ilości czasu. A tak na prawdę samo przygotowanie to jakieś 5-7 minut, a w czasie pieczenia można przecież robić coś innego i tylko od czasu do czasu zajrzeć do piekarnika. ;)
Do przygotowania swojego chleba użyłam:
-2 dojrzałe banany
-2 łyżki rozpuszczonego masła
-1 szklankę mąki kukurydzianej
-1 jajo
-1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
-1/3 szklanki cukru trzcinowego
-ok. 50 g bakalii (u mnie była to mieszanka suszonej żurawiny, złotych, zielonych i korynckich rodzynek, suszonej miechunki i jagód Goji)
Banany rozgniotłam widelcem, dodałam rozpuszczone w mikrofali masło, cukier, sodę, jajko, mąkę i bakalie. Wszystko razem wymieszałam i przełożyłam do wysmarowanej masłem keksówki. Piekłam ok. 30 minut w temperaturze 170 stopni.
Z podanego przepisu wyszła dosyć mała porcja ciasta, więc jeśli ktoś chciałby mieć ciasto po brzegi formy, to polecam spróbować zrobić np. z podwójnej ilości składników.
Chlebek można wykorzystać np. jako przekąskę do pracy. ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetny chlebek!
OdpowiedzUsuńsmacznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chleb bananowy :)
OdpowiedzUsuń